Segment luksusowych limuzyn rozrasta się szybko, można powiedzieć, że proporcjonalnie do oczekiwań klientów. Recepta na topowe auto segmentu premium wydaje się być prosta – wystarczy upchnąć pod maską mocarny silnik, najlepiej pożyczony wprost ze sportowego bolidu, usztywnić zawieszenie, zmniejszyć wyciszenie układu wydechowego i ochrzcić całość nazwą sugerującą przynależność do grona sportowych wyjadaczy. Zupełnie inną filozofię przedstawia jednak najmłodsza marka produkująca ekskluzywne samochody – Lexus.
Zastanówmy się chwilę nad tym, jaki sens ma tworzenie tzw „sportowej” limuzyny? Przecież poprzez zmniejszenie komfortu podróżowania zmianie ulega cała pierwotna koncepcja samochodu luksusowego. W rezultacie otrzymujemy pojazd, który ani nie jest wystarczająco komfortowy (zwłaszcza na polskich „drogach”), ani ze względu na sporą masę i gabaryty nie prowadzi się jak na sportową maszynę przystało. Tak więc za małą fortunę otrzymujemy samochód… do niczego.
Koncepcja ciszy
Producenci z kraju kwitnącej wiśni od zawsze wyróżniali się nieszablonowym podejściem w kwestii tworzenia samochodów i Lexus nie jest tutaj wyjątkiem. W przeciwieństwie do niemieckiej konkurencji, produkującej auta luksusowe, ekskluzywna marka Toyoty nie obiecuje klientom, że pomad pięciometrową limuzyną mogą zahaczyć o tor wyścigowy zawsze wtedy, gdy przyjdzie im na to ochota. Skoro nie spoilery, nie ryczące wydech i nie tryliony koni mechanicznych, to co otrzymujemy w topowej wersji modelu LS? Przykładowe modele Lexusa LS znajdują się tutaj http://www.lexus-polska.pl/
Piękne, luksusowe wykończenie wnętrza nowego Lexusa LS
Potęga spokoju
Topowy Lexus nie będzie udawał, że uczyni z Ciebie króla torów wyścigowych, za to w niczym niezmąconej ciszy i w atmosferze prawdziwego luksusu zabierze Cię tam, gdzie tylko zechcesz. Wszystko za sprawą zaawansowanego układu hybrydowego, który w topowej odmianie modelu LS zbliża się do ideału, właściwie tu trudno jest sobie wyobrazić, żeby mógł działać lepiej.
I właśnie o to powinno chodzić w segmencie premium – o niczym nie zmącone poczucie luksusu, o obszerne fotele, które nie udają, że utrzymają Twoje ciało kiedy pokonujesz zakręty z prędkością nadświetlną, o miękkie zawieszenie, dzięki któremu zapomnisz o istnieniu dziur. Tak powinno się robić auta luksusowe – Lexus, brawo!
Lexus LS – zdjęcia
-
- Piękne, luksusowe wykończenie wnętrza nowego Lexusa LS
